Pierwsze ładne dni przypominają nam o tym, że już od stycznia planowałyśmy (przynajmniej większość z nas) walczyć o super zgrabną sylwetkę na plażę. Niektóre z nas na pewno obudziły się dopiero teraz. Tak to już jest, że zawsze lubimy wszystko zaczynać "od jutra". Niestety, czasu zostało mało. W jaki sposób wspomóc odchudzanie?
Przede wszystkim nie polecam katować się dietami w stylu X kalorii, gdzie X wynosi połowę (albo i mniej) naszego dziennego zapotrzebowania. Nie ma to sensu w dłuższej perspektywie. Możemy mieć problemy zdrowotne i chorować przez cały wyjazd wakacyjny. Niestety, w krótkim czasie niewiele da się zdziałać. Polecam jednak przede wszystkim wziąć się za ćwiczenia typu cardio (spalamy kalorie, czyli również tłuszcz), oraz modelować sylwetkę tam, gdzie potrzeba (czyli np. przysiady na zgrabną pupę ;) ).
Ok, co dalej? Jeżeli nigdy nie interesowałaś się suplementami diety, teraz być może nadeszła odpowiednia chwila. Polecam przede wszystkim aminokwasy rozgałęzione BCAA. Cóż to takiego? Jest to podstawowy budulec mięśni, który przyswajasz w formie szejku zaraz przed i zaraz po treningu. Nie tylko buduje mięśnie, lecz również przyczynia się do ich szybszej regeneracji. Jeśli chcesz sobie narzucić mordercze tempo treningu, to
BCAA na pewno Ci się spodoba.
Co dalej? Pij dużo wody. Już na samej plaży możesz się trochę odwodnić, żeby wyglądać lepiej, mniej ważyć, jednak jeżeli dużo ćwiczysz i chcesz trzymać się dobrej diety, musisz dużo pić. Lepiej wodę niż cokolwiek innego!
Pamiętaj, trzymaj się planu. Fakt, że nie masz już wiele czasu, nie powinien wpłynąć na zmiany w dzienniku treningowym. Jeśli sobie nie radzisz z układaniem planu, wówczas skonsultuj się z trenerem personalnym. On na pewno coś takiego dla Ciebie ułoży, indywidualnie, pod Twoje aktualne możliwości fizyczne.
Nie bój się ćwiczyć!
